Moi Kochani bardzo was przepraszam że nie ma nadal rozdziału, ale szczerze mówiąc nie mam weny. Od miesiąca myślę co mogłabym napisać w następnym rozdziale i nadal nie wiem. Obiecuję wam że jeśli będę miała wena jak najszybciej jak będę mogła napiszę rozdziale. Moja wena wybrała się chyba na wakacje, a nie chcę napisać '' gówna '' za przeproszeniem. Mam nadzieję że zrozumiecie.
Życzę wam dobrego roku szkolnego i wiele dobrych ocen. Żebyście wytrzymali te 10 miesięcy szkoły.
Ania
Nic się nie stało, życzę ci, żebyś jak najszybciej odnalazła venę ^^
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za spam, ale nie znalazłam odpowiedniej zakładki D:
OdpowiedzUsuńOto mitologia w nowoczesnym wydaniu!
Silena jest córką Afrodyty. Co roku jeździ na wakacje do Obozu Herosów, gdzie spędza czas ze swoimi półboskimi przyjaciółmi. Jej ojciec, otrząsnąwszy się po przelotnym romansie z Afrodytą, znalazł nową partnerkę, za którą Silena nie przepada. Dziewczyna ma kłopoty z czaromową, specjalnym darem bogini miłości dla jej dzieci, jej siostra chce odebrać jej stanowisko grupowej Afrodyty, a wszyscy, których poznaje, okazują się być nie tym, kim Silena chciałaby, by byli. A może to ona się oszukuje?
„Oszukując samą siebie” to opowiadanie, które pokazuje, że można się zmienić, pozostając nadal sobą, a prawdziwa miłość wcale nie objawia się już przy pierwszym spotkaniu.
Zapraszam – tworczosc-merr.blogspot.com :)
Merr