Bardzo was przepraszam, ale rozdział będzie dopiero pod koniec sierpnia. Wysiadł nam prąd, więc nie mogę pisać, a jadę na kolonie. Dokładniej na dwie kolonie i wracam 26 sierpnia. Teraz na chwilę dorwałam się do internetu i piszę to na szybko. Jeszcze raz bardzo was przepraszam.
Ania
Nic się nie stało, rozumiem sytuację :) Nie mogę się doczekać już następnego rozdziału i naprawdę się nie martw, bo nic się nie stało!
OdpowiedzUsuń